piątek, 6 lutego 2015

Witamy w piekle.

Przynajmniej dla moich sąsiadów. Biednych. (Kłamię, wcale mi ich nie szkoda, za bardzo hałasują.)

Tak czy inaczej Kurumi przechodzi przez nowy etap swojego życia. Nowy etap charakteryzuje się miłością do produkcji Marvela, słuchaniem metalu i piciem mielonej kawy.








  • I umówmy się, kocham Tony'ego Starka. Nie mam bladego pojęcia, dlaczego tak długo zwlekałam z obejrzeniem Iron Mana, ale wiem jedno - chcę więcej. Applause, może?

1 komentarz: